Zimowa depresja wcale nie jest mitem – to jedna z odmian depresji sezonowej, która pojawia się w miesiącach jesienno-zimowych i najprawdopodobniej jest wywoływana przez niedobory światła słonecznego. Wymaga ona specjalistycznego podejścia – stosuje się odpowiednie leki na depresję, lampy antydepresyjne oraz terapię psychologiczną.
Z tekstu dowiesz się:
- co to jest depresja zimowa,
- jakie są jej przyczyny,
- jakie są objawy depresji sezonowej,
- w jaki sposób się ją leczy.
Depresja sezonowa – zwana także sezonową chorobą afektywną – to schorzenie cechujące się nawracaniem zaburzeń depresyjnych co roku o podobnej porze, a następnie ich remisją. Wyróżnia się dwa rodzaje depresji sezonowej – letnią, spotykaną rzadziej, zazwyczaj w okolicach okołorównikowych, a także depresję zimową, występującą częściej w krajach północnych.
Depresja zimowa, jak sama nazwa wskazuje, ma swoje nawroty w okresach jesienno-zimowych i remisje wiosną oraz latem. Nasilenie objawów jest zazwyczaj łagodne lub umiarkowane, stany ciężkie pojawiają się rzadziej. Pierwszy epizod ujawnia się najczęściej między 20. a 30. rokiem życia, a przebieg choroby łagodnieje wraz z wiekiem. Zdecydowaną większość pacjentów ze zdiagnozowaną zimową depresją stanowią kobiety.
Zimowe załamanie nerwowe – przyczyny
Przyczyny zimowej depresji nie zostały do końca poznane. Najprawdopodobniej schorzenie to ma związek z niedostateczną ilością światła w okresie jesienno-zimowym.
Światło słoneczne, które wpada do organizmu przez siatkówkę oka zmienia się w impulsy nerwowe i biegnie do mózgu, a także szyszynki i podwzgórza. W ten sposób stymuluje ono produkcję hormonów, które wpływają m.in. na nastrój człowieka. Jesienią i zimą niedobór słońca może zaburzać rytm wydzielania hormonów, a także zmieniać stężenie substancji chemicznych w mózgu (dochodzi głównie do niedoboru serotoniny i noradrenaliny), co powoduje typowe dla depresji obniżenie nastroju.
Światło słoneczne reguluje także dobowe procesy czuwania i spoczynku – jego brak może je zaburzać, co również zwiększa ryzyko zaburzeń depresyjnych.
Zimowa depresja – objawy
Główne objawy depresji zimowej to:
- poczucie braku energii,
- nadmierna senność,
- spadek libido,
- zwiększenie apetytu (zwłaszcza na węglowodany) i związany z tym przyrost masy ciała,
- obniżenie nastroju,
- wycofanie społeczne.
Jak pomóc osobie z depresją zimową?
Rozpoznanie depresji zimowej (diagnostyka może obejmować m.in. wywiad lekarski, specjalistyczny test na depresję, również badania laboratoryjne i obrazowe) niesie ze sobą konieczność wprowadzenia odpowiedniej terapii. Zazwyczaj obejmuje ona kilka prowadzonych jednocześnie działań.
- Lampy antydepresyjne
Główną metodą leczenia zimowej depresji jest tzw. fototerapia, czyli zastosowanie lamp na depresję. Naświetlania są prowadzone przeważnie w godzinach porannych, od razu po przebudzeniu, zazwyczaj przez około pół godziny. Natężenie światła powinno wynosić więcej 2500 luksów. Terapia powinna trwać co najmniej 14 dni, choć bywa i tak, że prowadzona jest codziennie, przez cały okres zimowy, aż do wiosny.
- Terapia psychologiczna
Terapia psychologiczna jest ważnym elementem leczenia zimowej depresji. Pozwala ona zrozumieć pacjentowi, co dzieje się z jego emocjami, uczuciami i ciałem. Zajęcia z psychologiem, sesje indywidualne i/lub grupowe, czasami odpowiednia terapia zajęciowa łagodzą objawy depresji zimowej, pozwalają się zrelaksować, rozwiać wątpliwości i obawy. Psycholog może również pomóc w zmodyfikowaniu trybu życia czy nawyków.
- Leki na depresję
Leki na depresję zimową są rzadziej stosowaną metodą leczenia, choć skuteczność w tym zakresie wykazują m.in. fluoksetyna oraz sertralina. Na pełne efekty ich stosowania trzeba jednak czekać nawet do 8 tygodni, a poza tym – jak każde środki farmakologiczne – mogą wywoływać działanie niepożądane. Dlatego częściej korzysta się zarówno z fototerapii, jak i terapii psychologicznej.
Jak rozpoznać zimową depresję lub inne problemy?
Wyżej opisane symptomy to w wielu przypadkach oznaka zimowej depresji. Z drugiej jednak strony powód problemów może być inny. Czasem nie jest to zimowy, „tymczasowy” spadek nastroju, lecz poważna depresja. Powody mogą być inne niż brak światła czy poczucie osamotnienia. 2022 rok to trudne czasy, a stresujący tryb życia na pewno nie pomaga w walce z problemem. Jak rozpoznać zimową depresję? Wydaje się, że jedynym wiarygodnym rozwiązaniem jest wizyta u specjalisty